Opowieść 6. ZE STRAŻNIKAMI DZIKIEGO KRÓLESTWA

Uczmy się od najlepszych

13 sie 22

Z każdym krokiem poziom adrenaliny wzrasta. Wzmacnia się moja czujność i reakcja na jakikolwiek dźwięk złamanej gałęzi lub dochodzącego szelestu. Pracownik Bieszczadzkiego Parku Narodowego z którym jestem w terenie przed chwilą pokazał mi drzewo, a którym widać ślady pazurów niedźwiedzia brunatnego. To jest jego dom. Przechodzimy przez potok i zaczynamy wdrapywać się na górę. Otacza nas piękno karpackiej puszczy. Powalone drzewa, wykroty i gęstwiny tworzą tajemniczy klimat, który dodaje baśniowości temu miejscu. Docieramy do skalnego urwiska. Dowiaduję się, że w tym terenie bardzo często pojawiają się rysie. Widzimy ich tropy. Zachowujemy ciszę jak w katedrze na adoracji. Przedzieramy się przez kolejne wzniesienia i docieramy do kolejnego miejsca. Dokumentuję proces zakładania ukrytych kamer. Jest to najlepsza metoda na obserwację górskich żubrów. Mijają godziny przebywania w dzikim królestwie. Ta wyprawa wymaga ode mnie dużej kondycji, ale warto podążać za specjalistą od monitorowania drapieżników w parku narodowym. Nie spotykamy żadnych zwierząt, ale i tak jestem pod wielkim wrażeniem. Przebywanie z pracownikiem parku narodowego, który jest wielkim miłośnikiem przyrody i który z poświęceniem wykonuje swoją pracę – odkrywam jako niezwykły dar.

 

W kolejnych parkach narodowych mam zaszczyt spotkać następne osoby wykonujące swoją pracę z wielką pasją. Podczas całej Dzikiej Odysei wyruszam ze stu piętnastoma niezwykłymi ludźmi, zżytymi z przyrodą, na straży której stoją. Kiedy wracam do domu i zaczynam opowiadać o spotkaniach z nimi, słyszę słowa zadziwienia: ktoś taki istnieje? Są takie zawody? Zdaję sobie sprawę, że tworząc słuchowisko radiowe nie tylko prezentuję dzieciom dziką przyrodę, ale z tak samo dużym zaangażowaniem zapoznaję nowe pokolenie ze strażnikami dzikiego królestwa – z pracownikami parków narodowych.

 

To doświadczenie jest unikatowe. Z czasem odkrywam tę społeczność niczym zaginione plemię zamieszkujące archipelag wysp. Zaczynam zgłębiać ich prace, staram się poukładać w głowie system ich pracy, różne zawody, obowiązki, zadania. W prosty sposób dzielę ich na mniejsze społeczności, w zależności od zakresu wykonywanych działań. Wyodrębniam pięć grup: 1. Strażnicy dzikiego terenu. To Straż Parku i leśnicy stojący na straży terenu parku. 2. Obserwatorzy dzikiego królestwa. To wszyscy geolodzy, botanicy, zoolodzy i inni specjaliści poznający oraz opisujący przyrodnicze bogactwo parku narodowego. To oni w parkach narodowych tworzą dzikie księgi życia. 3. Opiekunowie dzikiego królestwa. To wszyscy, którzy przez wielorakie projekty czynnie chronią przyrodę, rekonstruują jej naturalny charakter. 4. Nauczyciele dzikiego królestwa. To wszyscy edukatorzy przekazujący wiedzę o parku narodowym. 5. Reprezentanci dzikiego królestwa. To dyrektorzy, którzy niczym ambasadorowie poprzez dyplomację starają się zjednać innych mieszkańców i instytucie z regionu do wspólnego działania na rzecz dobra parku narodowego. Są jeszcze pracownicy biurowi i całe zaplecze administracyjne. Oni także są częścią tej dzikiej społeczności.

 

Ze służbą parków narodowych przeżyłem niezwykły Uniwersytet Dzikiego Królestwa. Jako wykładowcy przekazywali mi wiedzę z różnych dziedzin, dzielili się umiejętnościami i mądrością życia zdobytą w terenie. Zostałem hojnie obdarowany wiedzą z zakresu geologii, botaniki, zoologii, polityki i zarzadzania parkami narodowymi. To była uczelnia marzeń!

 

Znając wartość przebywania z pracownikami parów narodowych uznałem, że wszyscy powinni ich poznać. To marzenie stało się rzeczywistością, gdy stworzyłem Uniwersytet Dzikiego Królestwa. Gdy będziecie w parku narodowym udajcie się na spotkanie do centrum edukacji lub do muzeum. Weźcie udział w oferowanej atrakcji edukacyjnej: wyprawie w teren, oprowadzenie po muzeum, prelekcji, warsztatach. Pasją i ciekawostkami będą się z Wami dzielili ci, którzy na co dzień pracują w tych miejscach i o przyrodzie wiedzą bardzo dużo.  Już przed wyprawą do danego parku możecie zajrzeć na stronę internetową parku lub profil społecznościowy, aby zobaczyć co ciekawego może się wydarzyć w dany weekend. Wszystkie edukacyjne przygody potraktujcie jak wielki Uniwersytet Dzikiego Królestwa. Mam nadzieję, że płomień przyrodniczej pasji płonący w pracownikach parków zostanie przekazany Wam, a przede wszystkim dzieciom, które mają przejąć po nas to wielkie dobro – narodowe dziedzictwo.

 

Krystian Tyrański
twórca Dzikiej Odysei®

Zobacz inne opowieści

Opowieść 10. W PÓŁNOCNYCH REJONACH DZIKIEGO KRÓLESTWA

O tym, gdzie połączyłem przyrodnicze puzzle parków narodowych

Opowieść 2. W 23 MIESIĄCE

O tworzeniu kalendarza przygody

Opowieść 4. DZIENNIK EKSPEDYCYJNY

Dlaczego warto go pisać

Kontakt

Chcesz przeżyć przygodę?
Skontaktuj się z nami!

tel: +48 509 818 228 email: biuroprasowe@dzikaodyseja.pl

Formularz kontaktowy