A łimbo łe! Witajcie!
Zapoznajcie się z opowieścią wprowadzającą w dziką przygodę i przygotujcie się do podjęcia wyzwań.

WIGIERSKI PARK NARODOWY

Z baśniowego królestwa skał znajdującego się na południu dotarliśmy na daleką północ, aby na otwartych przestrzeniach wolnych od gór odkryć naturalną galerię twórczości lodowego olbrzyma. Wigierski Park Narodowy jest jednym z trzech najbardziej na północ wysuniętych parków. Tu jest się najbliżej gniazda Lódwilka Skandynawskiego. Ślady w tym Parku są bardzo czytelne i mamy okazję je zobaczyć. Geologiczne tropy, które pozostawił tu Lódwilk, są imponujące: pagórki, wzniesienia, doliny, rynny, wzgórza i wały. Wszystkie te znaki wskazują, że lodowe jęzory potężnego cielska Lódwilka wygniatały, naciskały, piętrzyły, fałdowały ziemię i ostatecznie stworzyły zachwycający krajobraz. Naturalna galeria twórczości Lódwilka nie jest galerią rzeźb wykonanych z litych skał. Lódwilk lubił rzeźbić w miękkich materiałach: w glinie, w mieszance pyłów, piasków, żwirów, osadów z dodatkiem kamieni i głazów. Materiał do wytworzenia naturalnych rzeźb artysta przygotowywał osobiście. Niezliczone ilości ton miękkiego tworzywa lodowy olbrzym przynosił na grzbiecie. O procesie tworzenia miękkiego materiału do rzeźbienia dowiecie się niebawem. Teraz skoncentrujmy się na rzeźbach. Geolodzy opisali już tę niezwykłą galerię twórczości lodowego olbrzyma. Tajemnicze nazwy polodowcowych rzeźb terenu niech zapadną w pamięć wszystkim odkrywcom trwającym w Dzikiej Odysei: moreny, ozy, kemy, rynny i sandry. Usłyszycie o nich w wielu parkach narodowych. To niezbite dowody na istnienie lodowego władcy i na jego lodowe wyprawy. Poczytajcie o nich, gdy będziecie przygotowywać się do przyrodniczej ekspedycji.

W dzisiejszych czasach ślady po Lódwilku porośnięte są przez dywany lasów lub widać je na polach uprawnych. Rynny zaś, te głębokie, podłużne zagłębienia w ziemi – niczym pradawne naczynia lub puchary – wypełniły się wodą i zaroiły życiem. Najgłębsze naczynie możemy podziwiać, patrząc na Jezioro Wigry. Jest ono głębokie na ponad siedemdziesiąt metrów i kształtem swym przypomina literę S. W granicach parku chronione są 42 jeziora. Najgłębsze z nich – Jezioro Wigry – niczym wodna kapsuła czasu zatrzymała żywą pamiątkę epoki lodowcowej. W czasie topnienia lodowego olbrzyma, gdy poziom słodkich wód w rzekach był o wiele większy, po północnych rejonach dzikiego królestwa swobodnie wędrowały ryby lubiące bardzo zimne, czyste i natlenione wody – w tym sieje i sielawy. Te ryby z arktycznym rodowodem upodobały sobie głębiny Jeziora Wigry. Po opadnięciu wód w rzekach – tym samym po zamknięciu wodnych szlaków – ostały się w polodowcowym naczyniu. Dziś opiekę nad tymi wodnymi bohaterami sprawują pracownicy Wigierskiego Parku Narodowego, którzy troszczą się, aby ławice wędrowców ubogacały dzikie życie w tej naturalnej galerii rzeźb.

Lódwilk zadbał, aby jego naturalna galeria miała też wyjątkowe eksponaty budzące zaciekawienie. Każde z jego dzieł udekorowane jest wyjątkowymi dodatkami: głazami. Można je zobaczyć w wielu miejscach. Jednak niebywałe poruszenie wśród odkrywców tej krainy spowodował widok wyeksponowanych fragmentów „jurajskiej kry”. Na fragmenty płyt wapiennych można było się natknąć w wielu miejscach. Okazało się, że Lódwilk podczas swojej lodowej odysei głęboko wciskał się pod ziemię i pod wpływem swojego ciężaru wydobywał na wierzch fragmenty dna jurajskiego morza. Zatem lodowy olbrzym nie tylko wykazał się talentem rzeźbiarskim – miał także predyspozycje dzikiego archeologa i odkrywcy. Dzięki temu wiemy, że naturalna galeria twórczości Lódwilka leży na fundamencie prastarego morza. Nasza odyseja nabiera nowego znaczenia. Płyńmy dalej.

Dzikie wyzwania

W Wigierskim Parku Narodowym
podejmijcie trzy wyzwania:

POLODOWCOWA GALERIA

Ubierzcie się ciepło! Podczas wyprawy poczujcie się jak na dalekiej północy (w Laponii lub na Alasce), gdzie królują lodowce i renifery. Jeżeli będzie śnieg, zabierzcie ze sobą rakiety śnieżne lub narty biegowe. Będzie super przygoda! W Puszczy Augustowskiej poczujecie się jak w tajdze, w dzikim, iglastym lesie. Zimą las trwa w uśpieniu, zwierzęta ograniczają swoje aktywności do minimum. To dobry czas, aby skoncentrować się na rzeźbie terenu. Ruszajcie na szlak, by zobaczyć jak najwięcej polodowcowych rzeźb terenu, a także jezioro Wigry – największe polodowcowe jezioro chronione w granicach wszystkich 23 parków narodowych. Jezioro w swoich głębinach skrywa wiele dzikich tajemnic. Odkryjecie je podczas realizacji kolejnego wyzwania.

UNIWERSYTET LÓDWILKA

Odwiedźcie Muzeum Wigier i zapoznajcie się z polodowcową historią parku narodowego. To miejsce Was zainspiruje! W Muzeum Wigier poczujcie się jak na Uniwersytecie Lodowego Olbrzyma. Dowiecie się, jak dokładnie powstała ta wyjątkowa kraina, głębokie jezioro i jakie stworzenia w nim żyją.

BOBROWA PRZYGODA

Podczas spacerów po parku spróbujcie znaleźć ślady obecności bobra. Ten gryzoń znalazł się w symbolu Parku – czy znajdzie się także w Waszym rodzinnym dzienniku ekspedycyjnym? Powodzenia.

Proponowane wyzwania są do zrealizowania zimą (w grudniu) zgodnie z wyznaczonym kalendarzem Dzikiej Odysei. Jeżeli zamierzacie przeżyć przygodę w innym czasie, zaprojektujcie wyzwania według swojego uznania. Skarbnicą inspiracji, informacji, przyrodniczej wiedzy i komunikatów turystycznych jest strona internetowa Parku, którą warto odwiedzić.

HORYZONT DALSZEJ PRZYGODY:

W Wigierskim Parku Narodowym poznaliśmy kolejne oblicze terytorium lodowego olbrzyma. Natrafiliśmy na bardzo czytelne ślady jego obecności. Już wiemy, że mogą one przybrać formę naturalnej galerii rzeźb, wyjątkowej kapsuły czasu, skrywającej tajemnice i skarby natury. Taką kapsułą jest z pewnością dno głębokiego jeziora. A czy może nią być górska kraina? Tak. Aby się o tym przekonać, ruszajmy do Karkonoskiego Parku Narodowego. Dzika Odyseja pełna jest przyrodniczych niespodzianek i niezwykłych odkryć. Niech Wasza Dzika Księga Życia wypełni się skarbami geologicznymi, botanicznymi i zoologicznymi, a Rodzinny Dziennik Ekspedycyjny miłymi wspomnieniami. Do zobaczenia na szlaku, pa, pa! Niezapomniana przygoda trwa! Krystian Tyrański, Dzika Odyseja®

DZIKIE INSPIRACJE

Przygotujcie się do niezapomnianej przygody oglądając, słuchając i czytając relacji tych, którzy przeżyli Dziką Odyseję w tym Parku.

Filmy
Zobacz filmy
Podcasty
Zobacz podcasty
Refleksje
Zobacz refleksje
Twórczość
Zobacz twórczość

Kontakt

Chcesz przeżyć przygodę?
Skontaktuj się z nami!

tel: +48 509 818 228 email: biuroprasowe@dzikaodyseja.pl

Formularz kontaktowy