„To czarna mamba! Śmiertelnie niebezpieczny wąż!” – wołam głośno i podekscytowany proszę kierowcę, aby podjechał jeszcze bliżej. Dzieli nas od niego około trzydzieści metrów. Olbrzymi wąż jest doskonale widoczny, bo próbuje wpełznąć na wał ziemi usypany w parku narodowym, który służy utrzymaniu wody na terenach podmokłych. Ziemia ma kolor brązowy, a wąż jest oliwkowy. Piękny kontrast. Próbuję zrobić dobre zdjęcia. Udaje się uchwycić go w ostatnim momencie. Mamba wpełza na górę i znika po drugiej stronie. Całe szczęście wąż nie był nami zainteresowany. Gdybyśmy go sprowokowali mógłby zawrócić i spróbować nas zaatakować. Zrobiłby to w mgnieniu oka. Czy udałoby nam się w tym czasie zamknąć okna i uniknąć konfrontacji z największym jadowitym wężem Afryki?

Była to niezwykła wyprawa do trzech parków narodowych w Tanzanii: Mkomazi, Saadane i Tarangire. Najważniejsze było zrealizowanie marzenia, by zabrać dzieci z Kidongo na Szkolne Safari. Udało się! Dzieci przeżyły niezapomnianą przygodę – zobaczyły zwierzęta w Parku Narodowym Tarangire: żyrafy, antylopy, guźce, strusie, sępy, małpy i oczywiście słonie! Wszystkie te dzikie cudowności towarzyszyły naszej przygodzie i na zawsze zapadły w pamięć naszym podopiecznym. Jeżeli chcecie poczytać o całej wyprawie zajrzyjcie do raportu z przygody, który znajduje się tu: http://dzieciafryki.com/misja-edukacyjna-w-tanzanii/

Mamy już następne marzenie! Chcemy zabrać kolejne dzieci na safari. Tym razem masajskim dzieciom pokażemy bezkresny Ocean Indyjski w Parku Narodowym Saadane. To właśnie tam, na plaży, wykopują swoje gniazda żółwie morskie. Możecie dołączyć do naszej przygody! Wejdźcie do świata projektu Szkolne Safari i bawcie się z nami!

Nie zapomnę też błotnej przygody w Parku Narodowym Mkomazi. Mój kierowca przejechał przez kałużę z dość dużą prędkością. Wodna przeszkoda nie była szeroka, ale za to głęboka. W pewnej chwili woda trysnęła w powietrze i … błotna maseczka znalazła się na mojej twarzy. To było bardzo śmieszne ?. Po raz kolejny poczułem, że jestem Krystian „błotny” Tyrański.

Po zakończeniu tej ekspedycji podliczyłem, że przez te wszystkie lata – od 2012 roku udało się dotrzeć do dziesięciu wyjątkowo dzikich miejsc. Przyrodniczy obraz lwiej ziemi znajdującej się w dramatycznym miejscu pękającego kontynentu Afryki staje się coraz bardziej czytelny, ale jeszcze brakuje wielu puzzli. W Tanzanii znajdują się 22 parki narodowe. Jeżeli dodamy do tego krater Ngorongoro chroniony oddzielnym statusem, to mamy 23 dzikie miejsca. To bardzo wymowne. Dzika Odyseja po lwiej ziemi nie została jeszcze zakończona. Czy uda się zrealizować to ambitne marzenie?  Mam nadzieję, że tak. Dwukrotne przebycie Szlaku Dzikiej Odysei w polskich parkach narodowych nauczyło mnie żelaznej konsekwencji i determinacji. Wierzę, że tak jak afrykańskie ekspedycje wpłynęły na powstanie Szlaku Dzikiej Odysei i stały się jej początkiem, tak doświadczenia i przygody w polskich parkach narodowych pomogą mi kontynuować to wyjątkowe przedsięwzięcie i doprowadzić je do końca.

Krystian Tyrański,
twórca Dzikiej Odysei®