Rodzinny Dziennik Ekspedycyjny
Rodzina Cieślińskich
Rodzina Cieślińskich
Lubimy podróżować i odwiedzać miejsca, gdzie można być blisko przyrody. Dzika Odyseja okazała się dla naszej rodziny strzałem w dziesiątkę. Tak się złożyło, że w 2019 roku byliśmy wręcz spragnieni przygód, spragnieni wyjątkowych chwil spędzonych razem, które dadzą wytchnienie i zasilą nasze “akumulatory” do stawiania czoła codzienności. Dodatkowo po kilku miesiącach okazało się, że nastała pandemia koronawirusa, a planowanie wyjazdów dawało nam odskocznię od trudnej codzienności i ograniczeń. Dzika Odyseja to przygoda, do której zachęcamy wszystkich. My sami, mamy nadzieję, jeszcze nie raz wrócić na jej szlak.
Poznaj każdego z nas!
Tomasz Cieśliński
Gdy mam kontakt z przyrodą - odpoczywam. Rodzinne podróżowanie do parków narodowych było dla mnie niezapomnianym czasem. Szczególnie doceniłem spotkania z pracownikami parków, które były wyjątkowym elementem wyprawy. Niosły ze sobą ogrom wiedzy i ciekawego spojrzenia na chronioną przyrodę.
Dorota Cieślińska
Uwielbiam podróże, małe i duże. W październiku 2019 r. przyszedł na świat Maciej i nie mogłam być w kilku parkach. Podróżowałam wówczas palcem po mapie tworząc z dziećmi plan wyprawy. Wspólnie nagrywaliśmy też relacje i to sprawiało, że czułam się częścią rodzinnej wyprawy od pierwszych dni.
Mateusz Cieśliński
W lesie, nad jeziorem, w górach czuje się jak w domu. Dzięki Dzikiej Odysei odwiedził nowe miejsca na mapie Polski. Szczególnie zapamięta wyprawy w Bieszczadach i Tatrach oraz wschód słońca na Szczelińcu w Górach Stołowych.
Michał Cieśliński
Od dziecka interesuje się dzikimi ptakami, a szczególnie gatunkami drapieżnymi. Uwielbia górskie wycieczki. W Pieninach miał okazję podziwiać “morze chmur” ze szczytu Trzech Koron.
Marysia Cieślińska
Podczas Dzikiej Odysei lubiła nagrywanie relacji i bycie - jak to określiła “natrętnym kamerzystą”. Zauroczyły ją wycieczki w góry, szczególnie te w zimowej odsłonie. Na długo zapamięta wyjątkowe wyprawy na wschód, czy zachód słońca z różnych miejsc w Polsce.
Małgosia Cieślińska
Była na każdej rodzinnej wyprawie. Zawsze chętna do wyjazdu w nowe miejsce, a po powrocie do przygotowywania relacji radiowych i filmowych. Z parków narodowych najbardziej zapamięta popielice z Roztoczańskiego Parku Narodowego i tatrzańskie kozice.
Maks Cieśliński
Był zachwycony rodzinnymi wyjazdami. Najbardziej lubił rozpalanie Ognia Safari i opowieści wujka Krystiana. Na długo zapamięta pobyt w Drawieńskim Parku Narodowym: poszukiwania wydry, wybijanie na kamieniu monet (Odysejek) i nagrywanie relacji na Wydrzym Głazie.
Mikołaj Cieśliński
Bardzo chciałby, abyśmy jeździli dalej na wyprawy z Dziką Odyseją. Szczególnie polubił żółwie błotne w Poleskim Parku Narodowym i salamandry na szlaku w Bieszczadach. Chciałby móc je obserwować jak najczęściej się da.
Maciej Cieśliński
O swoim odkrywaniu parków narodowych dowiaduje się dzięki rodzinnym relacjom radiowym i filmowym. Zawsze pyta, a gdzie byłem ja? Wiele miejsc zwiedził podróżując w nosidle, często drzemiąc w najlepsze. Jest najmłodszą osobą z naszej rodziny, która spała pod namiotem.